Dziwne "(nie)" w tytule posta pojawiają się, ponieważ nie jestem tak do końca pewna czy te rzeczy można zaliczyć jak przygotowania do wyjazdu, bo vansów nie zamierzam wziąć ani na pierwszy, ani na drugi wyjazd, ale sandałki chyba wezmę na drugi:)
 |
Vans - kupione w Sizeerze |
 |
Intershoe |
Ważne aby butki były wygodne ;-)
OdpowiedzUsuńzazdroszcze vansow;D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nową notkę! =))