PustaMiska - akcja charytatywna

niedziela, 4 listopada 2012

Dwa z prezentów

Na urodziny dostałam jeszcze kilka prezentów, ale stwierdziłam, że nie będę Wam pokazywać czekolady, której i tak już nie mogę zrobić zdjęcia, bo jej opakowanie zostało wyeksmitowane z szafki do kosza na śmieci, a ona sama znajduje się w moim brzuchu. Rzecz jasna, czekoladę podałam jako przykład. 
Najbardziej powinny Was zainteresować te dwie rzeczy: gitara i... kałasznikow. 



EDIT (5.11.2012r.): Ten kawałek posta chciałam dodać już wczoraj, ale niestety Blogger mi go uciął:(
Kochani, dziękuję za wszystkie życzenia!

9 komentarzy:

Nie radzę umieszczać w komentarzu adresu bloga, czy też różnorakich wariacji "zapraszam do mnie", ponieważ tylko marnujecie czas, ja i tak do Was zajrzę. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Please do not add your blog's address. I'll visit you. Thank you for every nice comment:)