Mini-, ale, mam nadzieję, bardzo interesujące zakupy - bluza długości sukienki i pudełko na... martensy. Poprzednie, to oryginalne od Dr. Martensa, uległo zniszczeniu na skutek nieszczęśliwego wypadku:(
Nie radzę umieszczać w komentarzu adresu bloga, czy też różnorakich wariacji "zapraszam do mnie", ponieważ tylko marnujecie czas, ja i tak do Was zajrzę. Dziękuję za każdy miły komentarz.
Please do not add your blog's address. I'll visit you. Thank you for every nice comment:)
fajnie fajnie
OdpowiedzUsuńale super pudełko! uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuńOooh Paris! *,*
OdpowiedzUsuńI love Minnie and Disney!! Follow each
OdpowiedzUsuńother? Let me know! :D
Fabiola
wildflowergirl
piękna bluza<3
OdpowiedzUsuń